Żurek to obowiązkowa potrawa na wielkanocnym stole, jednak dobrze jest wprowadzić go na stałe do menu, gdyż jest zdrowy i korzystnie wpływa na układ pokarmowy. Warto przyrządzić tę pyszną i zdrową zupę z dodatkiem zakwasu domowej roboty. Jeśli nie przepadasz za grzybami, to możesz je pominąć i dodać trochę startego chrzanu.

W wersji wegetariańskiej możesz dodać tradycyjną śmietanę i podać żurek z jajkiem ugotowanym na twardo.

Pyszny, chrupiący i baaardzo słodki. Jednak słodycz dobrze przełamuje tutaj gorycz orzechów włoskich.

Przygotowanie mazurka dobrze jest rozpocząć od bezy, którą trzeba piec (a właściwie suszyć) bardzo długo. W czasie gdy suszymy bezę przygotowujemy kruche ciasto, masę orzechową oraz karmel.

W wersji wegetariańskiej bezę przygotowujemy z białek (2 sztuki), natomiast żółtka dodajemy do masy orzechowej – ucieramy je wraz z masłem i cukrem.

Domowej roboty zakwas na żurek jest o wiele smaczniejszy od kupnego, no i oczywiście mamy wpływ na jego smak dodając poszczególne składniki w takiej ilości, która najbardziej nam odpowiada. Z podanych składników otrzymasz ok. 700 ml zakwasu, z którego ugotujesz żurek wielkanocny.

Upiekłam ostatnio chlebek żytni na pięciodniowym zakwasie i tak jak do chleba pszenno-żytniego dodałam zmiksowane z wodą orzechy włoskie. Chleb jest pyszny. Koniecznie wypróbujcie ten przepis!

Chleby na zakwasie są dużo cięższe niż te na drożdżach. Jeśli jednak preferujesz lżejszą strukturę chleba, dodaj 1 łyżeczkę suchych drożdży.

Chleby na zakwasie uchodzą za zdrowsze i smaczniejsze, dlatego warto wyprodukować swój zakwas, który aktualnie przyda się również do przygotowania zakwasu na żurek. Chleby domowej roboty na zakwasie są tak bardzo smakowite, że nie dorównuje im większość pieczywa kupionego w sklepie i raczej niechętnie będziesz je kupować, gdy już skosztujesz domowego chlebka, albo tylko od czasu do czasu, tak jak ja ;)

Produkcja zakwasu nie jest skomplikowana ani czasochłonna, wymaga jedynie regularnych działań. A więc do dzieła!

W ramach sezonu orzechowego w kuchni z Alfy Lutni powstał chlebek z dodatkiem zmiksowanych orzechów włoskich. Najpierw użyłam tylko mąki orkiszowej (typ 630) – efekt był zadowalający, jednak w moim odczuciu lepszy pod względem smaku jest chlebek z dodatkiem mąki pszennej i żytniej. Do wyrobu chlebka użyłam drożdży, jednak w planach jest też chleb na zakwasie, którego produkcję rozpoczęłam wczoraj.

Ciasteczka z orzechów włoskich to świetna przekąska do kawy lub herbatki albo jako drugie śniadanie np. w pracy. Na poprawę humoru w te szaro-bure dni polecam do kakao.

Podaję przepis w dwóch wersjach: wegańskiej i wegetariańskiej. Wege jajko (kupne w proszku) można pominąć i dodać trochę mąki z tapioki, ziemniaczanej lub gumę guar oraz szczyptę czarnej soli, która ma jajeczny posmak.

Niecodziennie dostaje się w prezencie skrzynkę orzechów włoskich :) W związku z tym w naszej kuchni zapanował sezon orzechowy i następne przepisy także będę przygotowywać z tym cennym dla zdrowia składnikiem. Orzechowym sponsorom serdecznie dziękujemy za tak zdrowy i pyszny prezent!

Pesto z orzechów włoskich można przygotować w dwóch wersjach, mniej lub bardziej kalorycznej. W celu obniżenia liczby kalorii użyłam większej ilości bulionu zamiast oliwy. Jeśli nie przejmujesz się kaloriami, to dodaj więcej oliwy – wtedy pesto będzie też miało bardziej kremową konsystencję.

Pesto z orzechów włoskich podajemy z makaronem lub z pieczywem.

Jeśli doskwierają Ci upały i potrzebujesz natychmiastowego orzeźwienia i schłodzenia, koniecznie wypróbuj przepis na lemoniadę truskawkową. Kostki lodu mam nadzieję masz już w zamrażarce :) a jeśli chodzi o słodzidło, to zazwyczaj sugeruję użycie swojego ulubionego i sprawdzonego dosładzacza. Ja dzisiaj postawiłam na produkt niskokaloryczny, który doskonale komponuje się z owocami, czyli na cukier kwiatowo-ziołowy. Wspominałam już o tym słodzidle przy okazji przepisu na fit pączusie ;)

W sezonie truskawkowym przypadającym na ciepłe dni nie może zabraknąć w naszym menu napojów z dodatkiem tych pysznych, zdrowych i niskokalorycznych owoców. Moją dzisiejszą propozycją jest smakowite połączenie truskawek i ananasa. Imbir doda odrobiny charakteru, a sok z cytryny podniesie jeszcze bardziej zawartość witaminy C ;) Porcje są duże, więc koktajl może zastąpić nam posiłek, np. drugie śniadanie. Podczas upału koktajl najlepiej serwować po schłodzeniu w lodówce lub z kostkami lodu.