WEGAŃSKIE PĄCZKI

2024-02-08 19:14:48

Pierwsze w moim żyćku wegańskie pączki, które wyszły mi za pierwszym razem, co było dość osobliwe (wegańskie słodkości przysparzają mi najwięcej kłopotów), zwłaszcza, że tradycyjne pączki mi nie wyszły, do czego przyznaję się z własnej nieprzymuszonej woli. I tutaj moja rada dla tych, którzy przygotowują pączki po raz pierwszy: najlepiej jest ulepić za pierwszym razem jak najmniejsze pączusie i jeśli nie masz wprawy lub cierpliwości, to nadziewaj je po usmażeniu marmoladą za pomocą specjalnej tylki do nadziewania pączków. Zamiast rumu możesz dodać wódkę lub spirytus. Alkohol jest konieczny, by pączki nie wchłonęły zbyt dużo tłuszczu. Pączki są pyszne i mięciutkie. Tak naprawdę nie dotrwały nawet do Tłustego Czwartku :)

składniki

• 300 g mąki tortowej
• 2 wegańskie jajka
• 7 g suszonych drożdży
• 40 g wegańskiego masła
• 40 g cukru pudru
• 130 ml mleka sojowego
• spora szczypta soli
• 2 łyżki rumu
• 200 g obranych, wydrążonych i pokrojonych w kostkę jabłek
• 1 łyżka cukru pudru
• 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
• sok z ½ cytryny
• skórka otarta z jednej cytryny
• 500-600 ml oleju rzepakowego do smażenia
• cukier puder do posypania

przepis

Do miski wsypać drożdże, dodać cukier puder i ciepłe mleko sojowe, wymieszać. Przygotować wegańskie jajka zgodnie z instrukcją na opakowaniu, czyli proszek w odpowiedniej ilości rozrobić dokładnie z wodą. Do miski wsypać mąkę i przygotowane jajka, a także sól i rum. Wyrobić ciasto, odstawić do wyrośnięcia na ok. 1h.

W tym czasie rozpuścić w rondelku masło i przygotować jabłka.

Obrane, wydrążone i pokrojone w małą kostkę jabłka wymieszać z sokiem z cytryny, skórką cytrynową oraz cukrem pudrem. Dodać też łyżeczkę mąki ziemniaczanej, wymieszać.

Do ciasta dodać ostudzone masło, wyrabiać do momentu, gdy ciasto wchłonie cały tłuszcz. Kawałki ciasta (po 30 g) rozpłaszczać na dłoni (by ułatwić sobie zadanie maczać palce w miseczce z olejem), dodawać łyżeczkę jabłek i zlepiać brzegi ciasta. Pączki układać na macie lub desce obsypanej mąką. Gdy pączki podrosną, smażyć je w gorącym tłuszczu z obu stron. Użyłam do tego garnka o pojemności 4 l. Usmażone pączki układać na ręczniku papierowym, by odsączyć je z nadmiaru tłuszczu i nie dokładać sobie i tak już dużej ilości kalorii ;) Gdy pączki ostygną oprószyć je cukrem pudrem. Przechowywać w zamkniętym pojemniku, by zachowały świeżość do następnego dnia lub dłużej.

kategorie

• specjalne okazje
• desery

tagi

• polskie smaki
• wegańskie

komentarze