2020-07-31 13:24:08
Fast food nie jest z pewnością preferowany przez osoby dbające o zdrowie, jednak spożywany od czasu do czasu w zdrowszej wersji na pewno nie jest szkodliwy, a nawet wskazany. Ortoreksja, czyli obsesyjny strach przed niezdrowym jedzeniem, raczej nie sprzyja dobremu samopoczuciu i zdrowiu. Tak więc jedzmy burgery na zdrowie pamiętając przy tym, by nafaszerować je dużą ilością świeżych warzyw!
Dziś prezentuję burgera wykonanego po raz pierwszy w moim wegańskim życiu. Do jego przygotowania użyłam fasoli pinto, ale Ty możesz poeksperymentować i wypróbować inną odmianę fasoli. Brązowe pieczarki też można zastąpić, np. białymi albo portobello i dodać jeszcze kilka suszonych grzybów.
składniki
przepis
Fasolę pinto namaczamy na noc, przecedzamy na sicie i płuczemy, po czym gotujemy ok. 60 min w nieosolonej wodzie wraz z majerankiem. Możemy posolić pod koniec gotowania.
Pieczarki myjemy i osuszamy lub zostawiamy na sicie do wyschnięcia. Ścieramy na tarce o grubych oczkach.
Cebulę i czosnek obieramy i płuczemy. Cebulkę drobno siekamy i podsmażamy na patelni. Dodajemy pieczarki i przeciśnięty przez praskę czosnek. Podsmażamy krótko i pozostawiamy do ostygnięcia.
Pieczarki odsączamy z wody (jest to ważne, by masa na burgery była bardziej zwarta i nie rozpadała się). Ugotowaną fasolę umieszczamy w misce i blendujemy z 1/3 pieczarek. Do masy fasolowej dodajemy: resztę pieczarek, zmielone siemię lniane, mąkę z tapioki, posiekany lubczyk i natkę oraz pozostałe przyprawy. Jeśli masa jest zbyt rzadka, dodajemy trochę mąki jaglanej. Formujemy bugery i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy ok. 25 min w temperaturze 180 stopni.
Burgery podajemy w bułce (dla bezglutenowców w bułce bez glutenu) z ulubionymi dodatkami – u mnie były to:
rukola, plasterki pomidorów i cukinii, kiełki lucerny, czerwona cebulka, musztarda, majonez i suszone oregano.
kategorie
tagi
komentarze