2021-01-13 16:24:36
Jako pierwszą propozycję w Nowym Roku przygotowałam sałatkę. Powodów jest wiele: postanowienie noworoczne, że na blogu będzie więcej sałatek - póki co są tylko dwie, a teraz już trzy :-), mój detoks polegający na spożywaniu przez trzy dni tylko surowych warzyw i owoców, po którym poczułam się znakomicie i który zmotywował mnie do jedzenia większej ilości surowizny, a także chęć przygotowania w końcu potrawy z selerem naciowym, który już od dawna zachęcał mnie swym jasnozielonym kolorem do konsumpcji. Jeśli macie możliwość, to koniecznie dodajcie świeży majeranek, który idealnie tutaj pasuje. Jeśli nie macie takiej możliwości, dodajcie inne ulubione świeże zioła lub natkę pietruszki, ale szczerze zachęcam, aby dodać jednak majeranek, który jest tu tak naprawdę głównym bohaterem, choć na pierwszy rzut oka wcale tego nie widać.
składniki
przepis
Cykorie myjemy, usuwamy gorzki głąb i kroimy w cienkie paseczki. Cebulę obieramy, myjemy i kroimy w półksiężyce. Seler naciowy myjemy i kroimy w cieniutkie plasterki. Jabłka myjemy, kroimy na pół, usuwamy gniazda nasienne, a następnie kroimy w cienkie plasterki. Jabłek nie obieramy, jeśli są ekologiczne. Rodzynki płuczemy na sicie. Pokrojone cykorie, seler naciowy i cebulę umieszczamy w misce i dokładnie mieszamy, a następnie umieszczamy na dwóch talerzach. Na każdym talerzu kładziemy plasterki jabłek. Sałatkę doprawiamy solą i pieprzem, a także posypujemy rodzynkami i listkami majeranku. Skrapiamy oliwą i sokiem z cytryny.
kategorie
tagi
komentarze