en
pl
logo Smaki Kuchni z Alfy Lutni
kategorie

BURGER BEZRYBNY

2020-10-11 14:44:12

Burger bezrybny à la seleryba to chyba jedna ze smaczniejszych potraw, które do tej pory przyrządziłam. Myślę, że przypadnie do gustu zwłaszcza miłośnikom seleryby, do których bez wątpienia należę. Jeśli więc masz ochotę na selerybę i niezbyt wiele czasu, to koniecznie zafunduj sobie burgera bezrybnego, który przypomina selerybę pod względem smaku, ale przyrządza się go szybciej.

Burgera można upiec (zdjęcie nr 1) lub obtoczyć w panierce np. z mąki orkiszowej oraz sezamu i usmażyć (zdjęcie nr 4 i 5). Pieczenie jest zdecydowanie zdrowsze i mniej skomplikowane. Poza tym w czasie, kiedy kotlety są w piekarniku, można zająć się przygotowywaniem dodatków.

składniki

    na 5 burgerów
        Kotlety:
        • 900 g selera (590 g po obraniu)
        • 2 szklanki wody
        • 2 łyżki suszu warzywnego (lub 1 kostka rosołowa)
        • 1 łyżeczka soli
        • 6 arkuszy glonów Nori
        • 1 ząbek czosnku
        • 2 liście laurowe
        • 6 ziarenek ziela angielskiego
        • 2 łyżki sosu sojowego
        • 1/2 łyżeczki pieprzu ziołowego
        • 1/2 łyżeczki mielonej kolendry
        • pełnoziarnista mąka orkiszowa: 5 łyżek do kotletów, 4 łyżki do panierki
        • 2 łyżki sezamu
        • olej do smażenia
          Dodatki:
          • 2 dość duże marchewki
          • 1 duży korzeń pietruszki
          • 1/2-1 łyżeczka płatków chilli (w zależności od preferowanej ostrości)
          • 2 ząbki czosnku
          • po sporej szczypcie soli i pieprzu
          • 1/2 szklanki wody
          • 1 por (biała i zielona część)
          • ketchup
          • musztarda
          • 5 liści ulubionej sałaty
          • 5 bułek

          przepis

          Kotlety:

          Seler obieramy, myjemy i ścieramy na tarce o drobnych oczkach. Do garnka wlewamy 2 szklanki wody, dodajemy susz warzywny, liście laurowe, ziele angielskie i sól oraz starty seler. Zagotowujemy i gotujemy ok. 15-20 minut. Glony Nori tniemy na mniejsze kawałki i umieszczamy w młynku. Mielimy na pył. Ugotowany seler przecedzamy, usuwamy liście laurowe i ziele, studzimy, a następnie dodajemy zmielone glony Nori, przeciśnięty przez praskę czosnek, sos sojowy, pieprz, kolendrę i mąkę orkiszową, po czym dokładnie mieszamy. W razie potrzeby doprawiamy solą i pieprzem. Formujemy burgery, obtaczamy w panierce z mąki i sezamu, po czym smażymy na patelni z obydwu stron. Umieszczamy w lekko nagrzanym piekarniku, by kotlety były ciepłe, kiedy skończymy przygotowywać dodatki.

          W zdrowszej wersji kotlety układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy (bez panierki) w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez ok. 25-30 minut.

          Dodatki:

          Marchew i pietruszkę obieramy, myjemy, a następnie przy pomocy zwykłej obieraczki do warzyw wykrajamy paski wykonując taką samą czynność jak przy obieraniu warzyw. Na patelni rozgrzewamy olej, dodajemy paski warzywne, płatki chilli, przeciśnięty przez praskę czosnek, sporą szczyptę soli i pieprzu, po czym krótko podsmażamy i dolewamy trochę wody, by warzywa poddusić do miękkości.

          Pora myjemy i kroimy w plasterki – będzie podawany w bułce na surowo.

          Przykładowy sposób podania:

          Bułkę przekrajamy na pół, smarujemy ketchupem i musztardą, układamy liść sałaty, kotleta, a następnie paski marchewki i pietruszki złożone na pół i plasterki pora. Przykrywamy drugą połową bułki i dla stabilności burgera wbijamy na środku wykałaczkę. Jeszcze nie próbowałam burgera z plasterkiem wegańskiego sera żółtego, ale myślę, że będzie tutaj również dobrze pasował.

          kategorie

          • obiad
          • kolacja

          tagi

          • fast food

          komentarze